Każdy z nas jeżeli nie marzy to z pewnością marzył o własnym mieszkaniu, bowiem własny kąt jest w naszym życiu najważniejszy. Niestety za gotówkę niewiele jest osób stać na zakup mieszkania dlatego najczęściej sięgamy po kredyty na mieszkanie.
Lepiej i taniej jest spłacać własne mieszkanie, spłacać własne kredyty na mieszkanie niż płacić czynsz za obcy lokal. Ci, co mają mieszkania często nawet je wynajmują, bowiem jak wiadomo nie wszystkich stać na kredyty na mieszkanie, więc je wynajmują, a to nie jest najlepsze wyjście. Kiedyś o takie kredyty były było naprawdę bardzo łatwo, bowiem banki oraz komisja nadzoru finansowego nie były tak bardzo rygorystyczne w stosunku do swoich klientów.
Kiedyś jeżeli ktoś tylko ktoś chciał wziąć kredyt, jeżeli ktoś spełniał wszystkie warunki, a nie były one aż tak wygórowane jak teraz, więc mógł liczyć na kredyt. Najczęściej sięgano wówczas po kredyty walutowe ponieważ kredyty walutowe były wówczas, czyli przed kryzysem, najtańsze i na najlepszych warunkach. Teraz to już przeszłość a kredyty na mieszkanie szczególnie walutowe, najtrudniej otrzymać. Mało tego banki już od dość dawna nie udzielają kredytów we frankach szwajcarskich i tylko osiem banków udziela jeszcze kredytów w euro. Jednakże takie kredyty są już tylko dla bogaczy. Jak to bowiem inaczej nazwać skoro banki żądają od starających się o kredyty w euro kilkunastu tysięcy złotych dochodów miesięcznych. Również o kredyty na mieszkanie w polskich złotych również nie jest łatwo, w ogóle teraz o jakikolwiek kredyt jest już zdecydowanie trudnej niż jeszcze 3-4 lata temu. Pamiętajmy przy tym, że kredyty na mieszkanie są kredytami hipotecznymi i do tego długoterminowe.
Czyli zabezpieczeniem jest hipoteka nieruchomości a okres kredytowania trawa niekiedy nawet 40 lat. W takim okresie wiele może się zdarzyć, łącznie z utratą pracy lub zdrowia dlatego banki żądają ubezpieczenia takich kredytów i maja rację.
